MałySEO #19: Core Update + 6 newsów i 9 materiałów
Jeszcze tydzień temu na dzisiejszy odcinek MałySEO Newslettera miałem zaplanowane porównanie czterech modeli generative AI pod kątem jakości stwarzanych treści. Jak mówi jednak stara kalifornijska gnoma: jeśli chcesz rozśmieszyć Google’a, opowiedz mu o swoich planach. Zapraszam dziś zatem do relacji z dotychczasowych wieści na temat aktualizacji oraz 6 newsów i 9 dogłębniejszych materiałów.
Spis treści:
Core Update Sierpień 2024
6 newsów ze świata Google’a
9 dogłębniejszych materiałów o SEO
|
---|
Core Update Sierpień 2024 - co wiemy po kilku dniach?
Zgodnie z informacją z Google Search Status Dashboard 15 sierpnia 2024 roku rozpoczęło się wdrażanie Core Update Sierpień 2024. Zgodnie z deklaracją z podlinkowanego powyżej statusu, aktualizacja potrwać może nawet miesiąc. Trzeba jednak pamiętać, że ostatni Core Update z marca oczekiwał na pełne wdrożenie 45 dni — mimo podobnych zapewnień w dniu startu.
Co wiemy na dzień dzisiejszy?
Jak sugerują przedstawiciele Google, Core Update Sierpień 2024 uwzględnia opinie twórców i użytkowników, zebrane w ciągu ostatnich miesięcy. Ma na celu lepsze uwzględnianie ulepszeń, które mogły zostać wprowadzone na stronach od czasu poprzednich aktualizacji, co oznacza, że witryny, które poprawiły swoją zawartość, mogą zyskać na widoczności utraconej w trakcie wrześniowego HCU oraz dobitki przy Core Update Marzec 2024.
Podobnie jak w przypadku Spam Update Czerwiec 2024, i tym razem wdrożenie aktualizacji zbiegło się z problemami rankingowymi. 15 sierpnia na stronie statusowej wyszukiwarki pojawił się wpis na temat incydentu. Google zadeklarowało, że zidentyfikowana została główna przyczyna i nie ma ona nic wspólnego z rolloutem Core Update Sierpień 2024.
Awaria miała zostać szybko naprawiona, jednak 16 sierpnia pojawiła się kolejna informacja, według której prace naprawcze wciąż trwają i kolejnych wieści powinniśmy spodziewać się w ciągu 72 godzin. Po upłynięciu tego czasu jedyną informacją było poniedziałkowe stwierdzenie, że wciąż trwają prace naprawcze i kolejne informacje pojawiają się w ciągu 48 godzin, ale już we wtorek na stronie statusowej incydentu zaświeciło się na zielono.
Koincydencja awarii z wdrożeniem Core Update Sierpień 2024 wzbudziła zrozumiałe podejrzenia wśród specjalistek i specjalistów SEO. Google trwa jednak na stanowisku, że są to wydarzenia ze sobą niepowiązane. - Czasami napotykamy problemy w naszych systemach (jak wszyscy) i chcemy być wobec nich transparentni zarówno dla użytkowników, jak i właścicieli stron. Ten problem nie jest związany z aktualizacją główną, która jest obecnie wdrażana — napisał na Linkedinie John Mueller. - Niestety, nie można wybrać dogodnego momentu na wystąpienie problemów, przepraszamy. Będziemy aktualizować informacje na pulpicie stanu wyszukiwania w miarę rozwoju sytuacji — zarówno w odniesieniu do tego problemu, jak i wdrażania aktualizacji głównej — dodał.
Wygląda na to, że nadzieje związane z odbiciami po wrześniowym HCU nie były płonne. Już dwa dni po ogłoszeniu wdrożenia Core Update Sierpień 2024 widzimy w narzędziach szybki wzrost widoczności serwisów, o których było zdecydowanie najgłośniej w kontekście spadków w ciągu ostatnich kilku miesięcy: Retro Dodo oraz House Fresh. W przypadku tej ostatniej strony ahrefs odnotował ponad 200% wzrost słów kluczowych na pozycjach 1-3 po pierwszych dwóch dniach od wdrożenia aktualizacji.
Jak donosi Glenn Gabe, spośród niespełna 10% spośród obserwowanych przez niego w kontekście wcześniejszych spadków witryn zalicza odbicia. A nie jest powiedziane, że po naprawie błędu związanego z rankingiem nie będzie tych stron więcej.
Jedną z nie do końca wypowiedzianych obietnic związanych z Core Update Sierpień 2024 była zapowiedź naprawy "błędu" związanego z miniaturkami. Od początku roku z wielu artykułów wyświetlanych w SERP-ach zniknęły towarzyszące im wcześniej grafiki, co wpływało negatywnie na CTR podstron z dalszych pozycji w top 10. Jak wynika z doniesień Barry'ego Schwartza, liczne strony borykające się od kilku miesięcy z tym problem odzyskały upragnione miniaturki. Domniemuje on, że obniżony został próg jakościowy, który dopuszcza wyświetlanie thumbnaili na dalszych pozycjach.
Powyższe wieści mogą wydawać się mało istotne, jednak potwierdzają deklarację wsparcia dla mniejszych wydawców. To dobra wiadomość dla stron, które nie mogą przebić się ze swoimi treściami do top 3, ale stabilnie okupują dalsze miejsca w top 10. W przypadku kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy takich keywordów (o co nietrudno na stronach z przepisami czy witrynach podróżniczych, które najczęściej pojawiały się w postach na temat utraty miniaturek) nawet stosunkowo niewielka poprawa CTR przynieść może na stronę spory dodatkowy ruch.
W chwili obecnej nie mamy jeszcze klarownego potwierdzenia, więc warto potraktować to jako totalną plotkę, ale dochodzą do nas wieści o wyzerowanych Discoverach na kilku dużych polskich stronach. Mowa tu zarówno o witrynach z określonych nisz, jak i informacyjnych stron ogólnotematycznych. Jako że nie miałem możliwości potwierdzenia tych doniesień, nie będę rzucał w tym miejscu konkretnymi domenami. Być może więcej powiedzą nam wkrótce audytowane dane z Mediapanelu, a może plotki zostaną potwierdzone u źródeł. Jeżeli będę wiedział coś więcej, z pewnością dam znać.
Jeżeli nie chcesz oczekiwać na kolejne wieści do następnego odcinka MałySEO Newslettera, rzucaj okiem na wpis o Core Update Sierpień 2024 na moim blogu. Staram się go aktualizować w miarę napływania kolejnych informacji. Konkretne informacje przedstawiane są tam również w nieco poszerzony sposób, chociażby o screeny dotyczące widoczności.
6 newsów ze świata Google’a
Podział Google’a brany pod uwagę
Według źródeł, na które powołuje się Reuters, Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych bierze pod uwagę możliwość nakazania podziału Google’a w wyniku ostatniego wyroku sądu potwierdzającego monopolistyczne praktyki firmy w obszarze wyszukiwania. Inną rozważaną opcją jest nakaz dzielenia się danymi z konkurencją.
Ostatnim wielkim podziałem przeciwdziałającym monopolizacji konkretnej branży w Stanach Zjednoczonych było rozbicie w latach 80. firmy telekomunikacyjnej AT&T na siedem oddziałów regionalnych. W 2001 roku podobny wyrok wydany został w sprawie Microsoftu, jednak rok później firma wygrała proces apelacyjny.
AI Overviews w kolejnych krajach
Do grona krajów, w których użytkownicy otrzymywali będą podsumowania AI dla części zapytań, dołączyło kilka kolejnych państw. Google ogłosił rozszerzenie AI Overviews na Wielką Brytanię, Indie, Japonię, Indonezję, Meksyk oraz Brazylię. Chociaż wiele specjalistek i specjalistów SEO pozostaje sceptycznymi wobec obecnego w ogłoszeniu stwierdzenia, że AI Overviews odsyłają do wydawców więcej ruchu niż tradycyjne odpowiedzi na zapytania, Google wciąż podtrzymuje tę deklarację.
AI Overviews bez wpływu na ruch
Pamiętacie, gdy Wielkie Badania Uznanych Instytucji estymowały straty wydawców na dziesiątki miliardów dolarów w ciągu kilku najbliższych lat? To byli czasy, a teraz już nie ma tych czasów, bo kolejni wydawcy oceniają wprowadzenie AI Overviews w USA jako pozbawione wpływu na ruch.
Gemini zastąpiło Asystenta Google
Wieści o zastąpieniu Asystenta Google przez Gemini słyszeliśmy w Polsce już pod koniec maja, ale w ostatni weekend zmiana ta dotarła w końcu również na moją budżetową Motorolę G22 (nie polecam, najgorszy smartfon, z jakim miałem w życiu do czynienia). Z ciekawości trochę się tym pobawiłem i o ile odpowiedzi wyglądają znacznie lepiej niż te ze strony Asystenta, w żaden sposób nie zachęciły mnie do korzystania z voice search ani częstszej interakcji z Gemini. Dopóki nie zacznie świrować i włączać się przy najdrobniejszym dźwięku czy dotknięciu ekranu (a z Asystentem bywały już takie problemy), prawdopodobnie nie będę pamiętał o odpaleniu.
Uszczegółowienie podążania za linkami
Gary Illyes uszczegółowił na Linkedinie proces podążania przez googlebota za linkami, tłumacząc rzecz dość oczywistą. Proces crawlowania nie polega na bezmyślnym wysyłaniu żądań do adresów URL znalezionych w elementach „a href”. Googlebot kolejkuje je, deduplikuje i robi milion innych rzeczy niewskazanych wprost przez Gary’ego.
“Strona wykryta – obecnie niezindeksowana” dla opornych
W kwestii dokładnego znaczenia konkretnych terminów z raportu indeksacji w GSC niezmiennie polecam kompleksowy wpis Zgreda. Dla osób wolących content multimedialny na kanale Google Search Central został opublikowany odcinek “SEO Made Easy” poświęcony informacji “Strona wykryta – obecnie niezindeksowana” w statystykach indeksacji w GSC.
9 dogłębnych materiałów o SEO
Kilka ciekawych uwag z analizy spadków
Gianluca Fiorelli przedstawił zestaw ciekawych uwag, które nasunęły mu się w wyniku analiz spadków z kilku ostatnich dużych update’ów. Interesujące wnioski wsparł dwoma niezwykle ciekawymi case’ami, w których mamy do czynienia z przestarzałym sierocym contentem oraz nieprawidłowo wdrożonym Programmatic SEO. Super sprawą jest dokładne wskazanie tego, co poszło w obu przypadkach nie tak, i jakie rekomendacje zostały poczynione.
Istotne badanie canonicali
Pedro Dias przeprowadził wartościową analizę canonicali pod kątem dodatkowych atrybutów w html i tego, jak wpływają one na rozpatrywanie tagu kanonicznego przez Google. Oprócz potwierdzenia ignorowania canonicali z adnotacjami “hreflang”, “lang”, “media” oraz “type” pokazuje inne często dodawane atrybuty i stwierdza, że tag kanoniczny powinien być tak prosty, jak to tylko możliwe.
Szablon oferty SEO
Na blogu Ahrefs pojawiło się omówienie elementów dobrej oferty na działania SEO wraz z szablonem, jak może ona wyglądać. Umiejętność tworzenia takich dokumentów to know-how zdobywany w ramach wielu lat doświadczeń, więc osoby zainteresowane nabyciem takiej umiejętności będą miały dzięki temu wpisowi fajny punkt wyjścia.
O co chodzi z tym całym SERP Volatility
Osobiście należę do grona olbrzymich sceptyków jarania się tym, co w naszym języku określane jest jako “trzęsienie w SERP-ach”. Większość fluktuacje rankingowych ma charakter absolutnie normalnych zmian i zazwyczaj szkoda czasu na przyglądanie się drobnym zawirowaniom. W innym materiale z bloga Ahrefs dokonany został fajny przegląd sytuacji, w których warto się nimi zająć i jak do takich analiz podchodzić.
Dwie sekcje contentowe
W podcaście prowadzonym przez Tima Soulo, CEO Ahrefs, miała miejsce frapująca dyskusja na temat alternatywnego podejścia do sekcji contentowej. Andrew Davies prezentuje tam argumenty stojące za podzieleniem contentu “blogowego” dla SaaS na dwa katalogi: jeden z ogłoszeniami na temat zmian w usłudze i innych firmowych informacji, a drugi z zasobami typowymi dla content marketingu.
Link Information Gain
Roger Montti przyjrzał się patentowi Contextual Estimation Of Link Information Gain, który został przyznany Google’owi w czerwcu 2024 roku. Wbrew powtarzanej od kilku miesięcy tezie, że “information gain” jest tylko nowo powstałym buzzwordem (to samo zdaje się sugerować autor linkowanego materiału), warto wspomnieć, że już przed czterema laty pisał o tym patencie i jego implikacjach Bill Slavsky. Montti zwraca jednak uwagę, że od chwili złożenia patentu w 2018 roku do jego ostatecznego przyznania nieco zmieniło się adresowanie przeznaczenia i obecnie duża część dokumentu odnosi się do chatbotów AI.
Ankieta na temat JavaScript SEO
Sitebulb opublikował wyniki ciekawej ankiety, w której 300 seowczyń i seowców z całego świata udzieliło odpowiedzi na temat swojego podejścia do JavaScript SEO. Dodatkowo zapewnione zostały także statystyki na temat częstotliwości różnych sposobów wykorzystania JS oraz powszechności problemów z nimi związanych.
Rozjazd między danymi treningowymi a użyciem AI
Matt G. Southern omówił na łamach Search Engine Journal fajne badanie, które pokazało rozjazd pomiędzy danymi treningowymi dla ChataGPT. Okazuje się, że podczas gdy większość danych wykrozystywanych do trenowania LLM-ów pochodzi z newsów, wpisów encyklopedycznych oraz social mediów, zapytania wpisywane przez użytkowników w ChatGPT dotyczą takich informacji niezwykle rzadko.
Czym różni się Bing?
Jako że tak naprawdę do dzisiaj nie wiem, czym faktycznie różni się od Google’a Bing, z zainteresowaniem przeczytałem artykuł o różnicach pomiędzy tymi dwiema wyszukiwarkami opublikowany na łamach Search Engine Journal. Lektura interesująca, choć absolutnie nic w moim życiu zawodowym czy prywatnym nie zmieniła.
To tyle na dziś. Do przeczytania za tydzień!
Michał
PS Wszystkich zainteresowanych reklamą w MałySEO Newsletterze i na blogu zachęcam do spojrzenia na podstronę na temat współpracy, może uda nam się razem zrealizować coś fajnego. A jeżeli dotarłaś czy dotarłeś do tego momentu, to na własnym przykładzie widzisz, jak bardzo angażujący potrafi być ten content ;)